No sio
Piątek, 2024-11-22, 5:17 PM
Witaj Gość | RSS
 
Główna RejestracjaWejdź
Menu witryny
Nasza sonda
Czy "klikasz" w "nowym sio"?
Suma odpowiedzi: 121
Statystyki

Ogółem online: 1
Gości: 1
Użytkowników: 0
Główna » 2016 » Sierpień » 23 » A jednak „prawie SIO3”
2:55 PM
A jednak „prawie SIO3”

Poznałem nieco bliżej „planowane wydanie nowej wersji aplikacji modernizowanego SIO” – dla lepszej komunikatywności proponuję w tym tekście krótszą nazwę: „prawie SIO3”. Kiedy jestem pytany o to, na czym głownie polega mój sprzeciw wobec „nowego sio”, zawsze wskazuję, że źródłem sprzeciwu i problemów jest skala masowego gromadzenia danych osobowych. Oczywiście nowa wersja „prawie SIO3” nie zmienia niczego w tym zakresie - to jest tylko narzędzie. Natomiast nowe zmiany natury „kliko-logicznej” mogą nawet imponować. W szczególności nowy wygląd aplikacji w powiązaniu z wyraźnym trendem do minimalizowania „ilości kliknięć” koniecznych do realizacji różnych działań oraz zmianami w panelu komunikacyjnym – niewątpliwie poprawią „komfort” pracy (niepokoi mnie tylko tu odrobinę to, dlaczego w oficjalnych komunikatach stwierdza się o „ilości kliknięć”; „ilość” – ten termin dotyczy czegoś, czego nie da się policzyć; „kliknięcia” w „prawie SIO3” chyba jednak – mam nadzieję – będą policzalne; …czyli mowa tu będzie o „liczbie kliknięć”… - no nie, tylko tak się czepiam…).

Dlaczego jednak pozostaję ciągle w tym sarkastycznym tonie?

W art. 3 ust. 2 ustawy o systemie informacji oświatowej stanowi się: „W systemie informacji oświatowej są gromadzone i przetwarzane dane osobowe: dzieci […] uczniów, słuchaczy, wychowanków i absolwentów […]; nauczycieli, wychowawców i innych pracowników pedagogicznych […].” W art. 26 ustawy o ochronie danych osobowych stanowi się o głównych obowiązkach administratora danych. „Administrator danych przetwarzający dane powinien dołożyć szczególnej staranności w celu ochrony interesów osób, których dane dotyczą, a w szczególności jest obowiązany zapewnić, aby dane te były przetwarzane zgodnie z prawem” (zasada legalności przetwarzania); „zbierane dla oznaczonych, zgodnych z prawem celów […]” (zasada celowości przetwarzania); „merytorycznie poprawne” (zasada merytorycznej poprawności) „i adekwatne w stosunku do celów […] (zasada adekwatności przetwarzania); przechowywane w postaci umożliwiającej identyfikację osób […] nie dłużej niż jest to niezbędne do osiągnięcia celu przetwarzania” (zasada ograniczenia czasowego przetwarzania). Z mocy art. 6 ustawy o systemie informacji oświatowej administratorem lokalnej bazy danych jest kierownik podmiotu prowadzącego lokalną bazę danych, a administratorem bazy danych („centralnej”) jest minister właściwy do spraw oświaty i wychowania.

Czy przetwarzanie danych osobowych w „nowym sio” jest zgodne z głównymi zasadami przetwarzania danych osobowych wskazanych brzmieniem art. 26 ustawy o ochronie danych osobowych w odniesieniu do przepisów ustawy o systemie informacji oświatowej? Nie! A zasady szczegółowe...?

Wielokrotnie wskazywałem na to, że najważniejszy cel istnienia i funkcjonowania „nowego sio” wyrażony art. 1 ustawy o systemie informacji oświatowej (uzyskiwanie danych niezbędnych do efektywnego funkcjonowania systemu finansowania zadań oświatowych) jest osiągany przez kolejne lata poprzez istnienie i funkcjonowanie „starego sio”. Regularnie informuje o tym także MEN(CIE); 16.08.2016 po raz kolejny opublikowano (CIE) tradycyjny już tekst: "Jednocześnie uprzejmie przypominamy, że w 2016 roku System Informacji Oświatowej funkcjonuje dwutorowo - w wersji obecnie używanej do sprawozdawczości oraz w wersji modernizowanej, tzw. „nowym SIO"." Zasada celowości przetwarzania danych osobowych nie jest wypełniana! Do sprawozdawczości (przez kilka już kolejnych lat współistnienia „starego i nowego sio”), czyli „w okresie od dnia wejścia w życie ustawy o sio (30 kwiecień 2011) do dnia 1 marca 2017 r. do efektywnego funkcjonowania systemu finansowania zadań oświatowych kojarzonego z podziałem części oświatowej subwencji ogólnej przyjmuje się dane gromadzone w „starym sio”. To jest 6 lat tej gmatwaniny i paradoksalnego w swej istocie pozoru (paradoksalny pozór czyni rzecz co najmniej dyskusyjnie prawdziwą - to taki nowy wynalazek w majstrowaniu relacjami społecznymi)!

W tym samym art. 1 ustawy o systemie informacji oświatowej stanowi się jednocześnie także o tym, że istnienie i funkcjonowanie systemu informacji oświatowej służy uzyskiwaniu danych niezbędnych do „prowadzenia polityki oświatowej państwa […]” – właśnie obecnie „zmienia się” polityka oświatowa państwa. Czy zmiany, które właśnie następują (ups! mają nastąpić?) są konsekwencją w szczególności gromadzenia danych osobowych poprzez „nowy sio”? Nie istnieje żaden związek pomiędzy „nowym sio” a obecnym stanem polityki oświatowej państwa! A „prawie SIO3” – a tu zupełnie brak informacji, czy i jak będzie zgodny z zapowiedzianą nową polityką oświatową. Zasada adekwatności przetwarzania danych osobowych nie jest wypełniana!

Nie są wypełniane (w obliczu „prawie SIO3” należy napisać: nie były dotąd wypełniane) także zasady merytorycznej poprawności a zwłaszcza legalności przetwarzania danych osobowych poprzez dotychczasową aplikację „nowego sio”. Wypełnianie celów wpisanych w art. 1 ustawy o systemie informacji oświatowej poprzez „stary sio” przez kolejne lata aż do roku 2017 przyczynia się także do twierdzenia, że i nie jest wypełniana zasada ograniczenia czasowego przetwarzania danych osobowych poprzez aplikację „nowego sio”.

Nie istnieje także żadne opracowanie, żaden dokument ani choćby jakaś wzmianka na podstawie których można twierdzić, że istnienie i funkcjonowanie aplikacji „nowego sio” przyczynia się w jakikolwiek sposób do wypełnienia wymienionych wyżej i kolejnych celów wpisanych w art. 1 ustawy o sio: „…służy uzyskiwaniu danych niezbędnych do analizy efektywności wykorzystania środków publicznych przeznaczonych na finansowanie zadań oświatowych; nadzorowania i koordynowania wykonywania nadzoru pedagogicznego na terenie kraju oraz podnoszenia jakości edukacji”.

A owo „prawie SIO3”? Czy teraz gromadzenie zdumiewająco ogromnych zasobów danych osobowych przestanie być bezrefleksyjne, niefrasobliwe i nieodpowiedzialne (względem wskazywanych wyżej przepisów prawa)? Mam wrażenie, że refleksja jakaś na razie po stronie MEN(CIE) się pojawiła; niefrasobliwość po stronie gromadzących będzie minimalizowana – ale mam problemy z odpowiedzialnością…

Mały Problem: jeżeli nawet okaże się, że teraz („prawie SIO3”) gromadzenie danych osobowych będzie można uznać za w pełni (?) zgodne z prawem (będzie wymagało to jeszcze przestudiowania), to czy będzie można kontynuować przetwarzanie danych osobowych w oparciu o wcześniejsze przetwarzanie (wszak już w wielu przypadkach, używając aktualnej wersji, nagromadzono ogromne zasoby ze wskazywanym naruszaniem prawa)? Odpowiedź: poradzenie sobie z „Małym Problemem” może polegać na „oficjalnym” milczeniu wokół tego problemu i/lub całkowitym rzeczy pogmatwaniu (a tendencja do gmatwania, upadku sensu, treści, formy i rozumnej informacji zwłaszcza w prawie oświatowym już się bardzo utrwaliła).

Duży Problem: zdecydowanie dostrzegam zdumiewającą krótkowzroczność; opublikowano już (Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej, L 119/1, 04.05.2016) Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) – opublikowano po to, aby już dostosowywać prawo krajowe do tegoż ogólnego i powszechnego rozporządzenia. A kto tam zdaje sobie sprawę z tego, jak ustawa o systemie informacji oświatowej (w zakresie przetwarzania danych osobowych) będzie musiała ulec zmianie? „Prawie SIO3” to para w gwizdek. Pisząc najprościej i najkomunikatywniej: nadchodzące  nowe prawo ochrony danych osobowych (wchodzi powszechnie w życie od połowy 2018 roku), to odejście od masowego i centralizowanego przetwarzania danych osobowych z jednej strony i bardzo mocne „zaostrzenie” norm wobec chęci masowego i centralizowanego przetwarzania danych osobowych z drugiej strony – szczegółowe opracowanie w tym zakresie (także względem sio) właśnie przygotowuję…

Wielki Problem: to nie aplikacja (narzędzie) jest problemem (obecnie „prawie SIO3”, a wcześniej „ułomne SIO2”) – „Wielki Problem” brzmi zdumiewająco wyraźnie – co zrobić z tą prawnie zagmatwaną, prawnie nieuświadomioną, a poza prawem to upokarzającą i powszechną zgodą na tak głupie przetwarzanie danych osobowych? Stultitia morbus est animi (Seneka) - i to mnie skłania już powoli do zdecydowanego wyhamowania swych wcześniejszych ambicji.

23.08.2016, Krzysztof Sługocki

 

Wyświetleń: 571 | Dodał: art30a | Rating: 0.0/0
Liczba wszystkich komentarzy: 0
avatar
Formularz logowania
Wyszukiwanie
Kalendarz
«  Sierpień 2016  »
PnWtŚrCzwPtSobNie
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031
Archiwum wpisów
Copyright eGocki.pl Krzysztof Sługocki © 2024
uCoz